W astrologii Wenus i Mars symbolizują odpowiednio zasadę żeńską i męską. Obie planety należą do tzw. szybkich i spotykają się ze sobą co dwa lata. Bywają jednak wyjątki i ten rok do nich należy.
Poprzednia koniunkcja Wenus z Marsem miała miejsce 13 lipca 2021 w 19°48 Lwa. Zgodnie z charakterystyką znaku podjęte wtedy działania promowały interes własny, miały zapewnić nam dobre samopoczucie, rozrywkę i zwrócić na nas uwagę.

16 lutego Wenus i Mars spotykają się znowu, tym razem w Koziorożcu (16°53). Teraz punkt nacisku zostanie położony na poważne, pragmatyczne rozwiązania, zdrowy rozsądek oraz interes społeczny. Chodzi o to, żeby wyznaczyć konkretne granice, wziąć na siebie odpowiedzialność i wykazać się lojalnością.
Znak Koziorożca sprzyja postawom zachowawczym i konserwatywnym. Dlatego w wielu poruszanych obecnie sprawach może nastąpić regres związany z obawami i podskórnym lękiem.

Dzień po nowiu, 3 marca Wenus z Marsem połączą się z Plutonem. W efekcie początek następnego miesiąca przyniesie wielu z nas ważne doświadczenia. Niektóre związki i partnerstwa dobiegną końca, zamkną się aktualne rozdziały i otworzą kolejne. To może być czas intensywnych przeżyć, dramatycznych scen i bolesnych rozstań albo pogłębienia i umocnienia relacji. Generalnie chodzi jednak o to, żeby podjąć zasadnicze decyzje, wyłożyć kawę na ławę, jasno wyrazić swoje stanowisko albo zaangażować się w coś.
Rzecz głównie dotyczy urodzonych 17 i 18 stycznia, a także osób, które w swoich horoskopach mają obsadę 28° Barana, Raka, Wagi i Koziorożca.

6 marca nastąpi kolejna koniunkcja Wenus z Marsem, tym razem w Wodniku (00°02). Może ona nawiązywać do impulsów z lipca 2021. Teraz chodzi jednak o równouprawnienie, wspólne działania pod sztandarem nadrzędnej idei, najlepiej służącej dobru świata. Naczelnym hasłem Wodnika jest wolność, równość, braterstwo i to one przejmą pałeczkę pierwszeństwa. Nacisk padnie na wolność osobistą i akceptację istniejących różnic w stosunku do myślących, żyjących czy kochających inaczej.
Wenus i Mars pozostaną w bliskim „uścisku” ponad miesiąc. Dlatego wszyscy urodzeni od 6 lutego do połowy marca będą mieli ten układ w swoim solariuszu. W efekcie przez cały rok będzie on sprzyjał działaniom płynącym prosto z serca.

Wielokrotna koniunkcja Wenus z Marsem podejmuje temat zachodzącego obecnie procesu przejścia ze znaku Koziorożca do Wodnika. Koniunkcja w Koziorożcu oraz koniunkcja z Plutonem zaakcentują jasno określone relacje i wzorce ról oparte na społecznych zasadach oraz ograniczeniach, a także związane z nimi struktury władzy i zależności.
Z kolei koniunkcja w Wodniku rozpoczyna przejście w okres Wodnika. Co ciekawe, nastąpi ona w tym samym stopniu, w którym miała miejsce ostatnia koniunkcja Jowisza z Saturnem (21.12.2020, 00°03). Zapoczątkowany przez nią cykl zaakcentuje równorzędność związków. Powinny one opierać się na wspólnych ideałach i celach, chęci porozumienia, która pozwala wszystkim stronom żyć zgodnie z indywidualnymi potrzebami. Musimy zobaczyć, że szacunek i uznanie dla problemów drugiej strony są tak samo ważne jak umiejętność obrony siebie i własnych interesów.

Z tego aspektu najbardziej skorzystają zodiakalne Wodniki z 19-20 stycznia, a także wszystkie osoby, które w swoich horoskopach mają obsadę początku Bliźniąt, Wagi i Wodnika.

Połączenie Wenus z Marsem sprzyja zainteresowaniu płcią przeciwną. Ale ta koniunkcja to nie tylko romanse, również wszelkie działania podejmowane z przyjemnością, choćby to było wymachiwanie szabelką i pokaz siły.

Kolejna koniunkcja Wenus z Marsem nastąpi 22 lutego 2024 roku, również w Wodniku (6°57), również w pobliżu Plutona, ale ten będzie on już w Wodniku.
Powoli świat zacznie wyglądać zupełnie inaczej.

© Mars i Wenus, Alegoria pokoju, Louis Jean Francois Lagrenée, źródło: upload.wikimedia.org
© 2022 AstroSerwis. All rights reserved