„Był biednym dzieckiem, przeciętnym szpiegiem, skorumpowanym urzędnikiem. A teraz jest budzącym grozę prezydentem, którego podejrzewa się o największe zbrodnie” – przed laty powiedziała o Władimirze Putinie Krystyna Kurczab-Redlich, autorka jego biografii
Traumatyczne dzieciństwo
Większość informacji na temat wczesnych lat życia Putina jest ściśle tajna – ten okres spowija gęsta mgła. W efekcie istnieją nawet rozbieżności co do daty jego urodzenia, niektóre źródła podają 1950, inne 1952 rok.
Jedno jest pewne – na prezydencie Rosji silne piętno wywarło dzieciństwo. Prawdopodobnie był nieślubnym dzieckiem (ur. 7.10.1950, Oczer). Jego matka, już będąc w ciąży, dowiedziała się, że wybranek serca ma żonę. Przyszły tatuś zniknął. Kobieta zostawiła syna na wychowanie swoim rodzicom, a sama wyjechała, żeby się dokształcić. Wtedy poznała przystojnego Gruzina i wyszła za niego za mąż. Mężczyzna na początku akceptował przybranego syna, ale kiedy na świat przyszły jego własne dzieci, życie pasierba stało się piekłem.
Kult Wielkiego Imperium
Ostatecznie postanowiono oddać małego Wowę krewnym z Leningradu. To oni są oficjalnie uważani za rodziców Władimira Putina. Problemem był jednak wiek chłopca. Miał już skończone 9 lat, a do pierwszej klasy przyjmowane były dzieci 7-letnie. Putinowie zmienili więc metrykę urodzenia Władimira Putina, podając jako datę urodzenia – 7 października 1952 roku (horoskop nr 2). Dzięki temu Władimir, jako siedmiolatek, mógł zostać przyjęty do pierwszej klasy.
Nowy ojciec, były enkawudzista też wychowywał go twardą ręką. Tutaj również chłopak musiał bić się i kłamać, żeby przetrwać. W efekcie kłamstwo stało się jego mechanizmem obronnym. Poza tym dorastał w kulcie Stalina, nigdy nie pogodził się z wizją rozpadu wielkiej Rosji, Wielkiego Imperium.
Z mojego wpisu zamieszczonego w 2016: „Niewykluczone, że Putin – w sposób raczej mniej niż bardziej jawny wykona następny krok na drodze do odbudowania supermocarstwa, czyli czeka nas kolejna odsłona powrotu do przyszłości.” Teraz już idzie na całość…
Skorpion konstruktywnie
Biografię prezydenta Rosji możecie przeczytać w Internecie. Niezależnie od tego, która data ur. jest prawdziwa, w obu horoskopach na ascendencie wschodzi znak Skorpiona, a Pluton przebywa na szczycie. MC to najbardziej prominentne miejsce, które nadaje ton i określa finał życia.
Zadaniem Skorpiona jest wnikać w sedno, badać tajemnice, angażować się całym sobą, działać w sposób radykalny i przekraczać samego siebie. Ale Skorpion musi też umieć puścić i zostawić, żeby stare mogło zginąć i narodziła się nowa jakość. W naturze tego znaku leży śmierć i odrodzenie. Przynajmniej dwa razy w życiu powinien umrzeć i powstać jak feniks z popiołów.
Wśród Skorpionów mamy wybitnych lekarzy, ludzi walczących ze śmiercią, policjantów, toksykologów, joginów czy astrologów.
Przykładem silnego Skorpiona z Plutonem w MC jest zmarły w lutym Paul Farmer. Doskonały lekarz i założyciel organizacji Partners in Health. Był znany ze swoich starań, aby zapewnić najwyższej jakości opiekę medyczną zubożałym mieszkańcom krajów rozwijających się.
Skorpion - patologia
Skorpion na najniższym poziomie to socjopaci, truciciele, przestępcy, ludzie znęcający się nad innymi, tajni agenci uczestniczący w aktach przemocy, wszyscy, którzy żyją z zadawania śmierci i cierpienia. Negatywne cechy Skorpiona to cynizm, okrucieństwo, bezwzględność, zawziętość, sadyzm, parcie po trupach do celu. Często prymitywne wydanie ukrywa się za maską… Brzmi znajomo?
Zaćmienie Słońca 11.8.1999
Prezydent Borys Jelcyn 9 sierpnia 1999 roku mianował premierem byłego oficera KGB oraz szefa Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Oznajmił wtedy, że widzi w nim „dziedzica”, który obejmie po nim Kreml. Rzecz miała miejsce dwa dni przed pamiętnym zaćmieniem Słońca, które przypadło w zenicie horoskopu Putina, na Plutonie, władcy znaku Skorpiona.
Wejście na szczyt dokonało się i z tego szczytu Putin de facto już nigdy nie zszedł.
Wkrótce jako premier wprowadził ponownie wojska rosyjskie na terytorium Czeczenii. Od 31 grudnia 1999 roku, po rezygnacji Jelcyna ze stanowiska prezydenta, pełnił obowiązki prezydenta Rosji. 26 marca 2000 w wyborach prezydenckich został oficjalnie wybrany na stanowisko głowy państwa.
Putin: Skorpion-psychopata
O psychopatach u władzy napisano już bardzo wiele. Na przykład Hervey Cleckley, w książce „Maska zdrowia” charakteryzuje ich jako ludzi o powierzchownym uroku osobistym, skłonnościach do manipulowania innymi, o braku poczucia wstydu czy winy i ubóstwie uczuciowym. To ludzie, którzy nie liczą się z uczuciami innych, lekceważą normy, mają niski próg wyzwalania agresji.
Koledzy Putina z dzieciństwa mówili, że nie można było małego Wowki obrazić, bo natychmiast rzucał się na człowieka, gryzł, bił, kopał, wyrywał włosy. Pokonany wracał i znów rzucał się na przeciwnika.
Socjopata-paranoik
Atak na Ukrainę ujawnił prawdziwe oblicze Putina – dewianta ogarniętego ideą przywrócenia Wielkiego Imperium. Jego paranoja sięgnęła obecnie zenitu. Wiadomo, że odczuwa paniczny strach przed otruciem, zakażeniem, chorobą, zawsze otaczają go ochroniarze, utrzymuje dystans od ludzi. Symbolem jego wielkich lęków stał się rekordowo długi stół, za którym sadza swoich rozmówców. Widząc to, świat się śmieje i jednocześnie panicznie boi, bo już wiemy, że wszystko może się zdarzyć. (Cdn.)
Cz. I: Putin: Skorpion-psychopata
Cz. II: Putin: Waga-wyrównanie krzywd; Słońce-Neptun: człowiek lękiem podszyty
© Foto: Samuel Jeronimo, Unsplash
© 2022 AstroSerwis. All rights reserved