Jak nie zachorować?
Jak nie zachorować w czasie pandemii? Żyjemy w specyficznym czasie. Przez ostatnie dwa lata w prognozie tygodniowej jak mantra pojawiało się zdanie: Pomyśl, co jest dla Ciebie najważniejsze i skoncentruj się na tym. Nawet ci, którzy mieli problem z ustaleniem priorytetu, już wiedzą: najważniejsze jest zdrowie. Pandemia pokazała, że sprawy z nim związane mogą zdeterminować naszą codzienność nawet na globalnym poziomie.
Horoskop składa się z czterech ćwiartek. Wszystkie są ze sobą powiązane niczym system naczyń połączonych, ale jedna w szczególności odpowiada za kondycję fizyczną. I ta część horoskopu przynajmniej w pewnym stopniu zależy od nas. W efekcie możemy świadomie zadbać o własne zdrowie albo tego zaniechać. Na tym polega wolna wola. Pamiętajmy, że chociaż różnią nas predyspozycje do chorób, to wszyscy mamy układ odpornościowy, który od milionów lat służy człowiekowi do walki z „wrogiem”. Poniżej kilka wskazówek, jak wzmocnić własną odporność, jak nie zachorować.
Głęboki sen
Jak nie zachorować w czasie pandemii? W ciągu ostatnich 30 lat średnia ilość snu zmniejszyła się o dwie godziny, a tylko 5% wszystkich ludzi ma głęboki, zdrowy sen – to alarmujące dane! Brak snu prowadzi do obniżenia wydajności poznawczej, fizycznej i koordynacyjnej, obniża odporność oraz jest główną przyczyną wypalenia zawodowego.
W czasie snu płyn mózgowo-rdzeniowy „wymywa” mózg, odtruwając go. Aby to nastąpiło, szyszynka musi wyprodukować wystarczającą ilość melatoniny. Jednak sztuczne źródła światła (tzw. światło niebieskie) w godzinach wieczornych oraz e-smog skutecznie w tym przeszkadzają.
Wskazówki
Aby zapewnić sobie zdrowy, głęboki sen:
- śpij w całkowitej ciemności (maska do spania lub rolety), w miarę możliwości przy otwartym oknie (temperatura w sypialni nie powinna przekraczać 22°C)
- zmniejsz ekspozycję na e-smog w sypialni tak bardzo, jak to możliwe
- zamiast żarówek LED czy energooszczędnych używaj żarówek tradycyjnych, świec lub światła niebieskiego z blokerem (program/aplikacja i specjalne okulary)
- unikaj wszelkiego rodzaju ekranów na dwie godziny przed snem
- opalaj się, ogólnie przebywaj na zewnątrz tak często jak to możliwe, najlepiej bez okularów przeciwsłonecznych
Ciekawostka: ludzie pierwotni wraz z zachodem słońca szykowali się do snu.
Przyprawy - doping dla mózgu
Nawet jeśli przyprawy i zioła nie pojawiają się w „klasycznej” piramidzie żywieniowej, to mogą mieć ogromny wpływ na zdrowie. Oczywiście dotyczy to również zdrowia mózgu i nerwów.
Oto kilka przykładów:
- cynamon cejloński poprawia koncentrację i zdolność uczenia się oraz ma pozytywny wpływ na barierę krew-mózg
- kurkuma i nasiona kolendry poprawiają pamięć
- rozmaryn i kminek znacząco wpływają na polepszenie wydajności umysłowej w sytuacjach stresowych (egzamin, trema, wykłady, itp.)
- szafran poprawia nastrój i wywiera pozytywny wpływ na psychikę
Istnieją jednak ogromne różnice w jakości przypraw, nawet te organiczne są często skażone toksynami. Dlatego kupuj ze sprawdzonych źródeł.
Poskrom dzikie zwierzę
Nasz autonomiczny układ nerwowy składa się z dwóch części: współczulnego układu nerwowego („walcz albo uciekaj”) i przywspółczulnego układu nerwowego („odpoczywaj i traw”). W trybie stresu współczulny układ nerwowy jest bardzo aktywny. Tryb „uciekaj lub walcz” ratował życie naszym przodkom na widok drapieżnika. Człowiek salwował się ucieczką lub kończył rozszarpany przez dzikie zwierzę. Dzisiaj wciąż mamy wbudowany w sobie ten sam mechanizm, ale stres trwa znacznie dłużej – dni, tygodnie, miesiące, nawet lata… W efekcie cierpimy pod stałym wpływem czynników stresogennych, czyli stresu przewlekłego. To prowadzi do nadmiernej aktywności współczulnego układu nerwowego. Jednak uzdrowienie, odtrucia, wchłonięcie składników odżywczych, regeneracja i silny system odpornościowy są możliwe tylko dzięki pracy układu przywspółczulnego, czyli obniżeniu poziomu stresu.
Wskazówki
Możesz aktywować swój przywspółczulny układ nerwowy i obniżyć poziom stresu, m.in. stosując następujące środki:
- joga, qigong, medytacja, ćwiczenia oddechowe itp. (najlepiej) na świeżym powietrzu
- odpoczynek na łonie natury tzw. „kąpiele leśne”, już same dźwięki i zapachy przyrody są relaksujące
- sauna, masaże, kąpiele relaksacyjne – ciepło aktywuje przywspółczulny układ nerwowy
- fazy bez telefonu komórkowego, komputera, tv
- świadome „nicnierobienie” i cisza
- praktykowanie wdzięczności, akceptacji i uważności
- śpiew, taniec, twórczość
- naprzemienne prysznice zimne i gorące, zimne prysznice lub kąpiele lodowe (jeśli są „tolerowane”)
- TRE (Tension and Trauma Releasing Exercises) pozwalające „wyrzucić” z siebie stres i traumę
Nawadniaj mózg
Nasz mózg w ok. 80% składa się z wody. Ponad 20% całkowitej ilości krwi dostarczane jest do mózgu, chociaż stanowi on tylko 2% łącznej masy ciała. Mózg może „wyschnąć”, jeśli nie jest odpowiednio zaopatrzony w wodę. Mogą wtedy wystąpić np. bóle głowy, problemy z koncentracją, depresja, mgła mózgowa, drażliwość. Natomiast długotrwałe odwodnienie prowadzi do trwałego uszkodzenia mózgu.
Bardzo dobrą jakościowo wodą jest JAVA – naturalna alkaliczna woda mineralna. Jej wysoka zasadowość ma pozytywny wpływ na cały organizm.
Ważne: Brak wody prowadzi do braku energii, również w mózgu. Kawa, czarna i zielona herbata maskują „objawy niedoboru energii” oraz pogłębiają brak wody.
Zadbaj o odpowiednie nawodnienie – Twój mózg będzie Ci za to wdzięczny!
Utrzymuj mózg w top formie
Jeśli mózg i układ nerwowy nie są zaopatrzone w niezbędne składniki odżywcze, to nie mogą prawidłowo funkcjonować. Niestety, obecnie marne jedzenie jest bardziej regułą, niż wyjątkiem. Dlatego warto zadbać o zróżnicowaną dietę – jedz mniej, ale rzeczy lepszej jakości. W razie potrzeby skonsultuj się ze specjalistą Kuchni 5 Przemian, który udzieli Ci cennych wskazówek żywieniowych.
Przede wszystkim odstaw wysoko przetworzony nabiał i słodycze. Cukier wcale nie krzepi (to najsłynniejsze hasło reklamowe przedwojennej Polski, za które Wańkowicz dostał fortunę!), a wręcz przeciwnie. Cząsteczki cukru łączą się z białkami w mózgu, tworząc struktury odpowiedzialne za jego degenerację. Oznakami zaburzeń są m.in. problemy z pamięcią, mówieniem, myśleniem i wyciąganiem wniosków.
Wskazówki
Poniżej niektóre podstawowe składniki odżywcze o pozytywnym wpływie na mózg i nerwy.
Jod
- jest ogólnie ważny dla układu nerwowego i rozwoju człowieka
- wywiera pozytywny wpływ na pracę mózgu (mózg potrzebuje dużo jodu)
- „bez jodu ewolucja nie byłaby możliwa, nie nastąpiłby ani rozwój kręgowców, ani rozwój mózgu u ludzi” (Prof. Dr. Sebastiano Venturi)
Magnez
- minerał „relaksacyjny” albo „antystresowy” uczestniczy w ponad 720 procesach zachodzących w organizmie
- rolnictwo konwencjonalne spowodowało degradację gleby, w efekcie uprawiana żywność i ludzie, którzy ją spożywają, są poważnie pozbawieni magnezu
- pozytywnie wpływa na zdolności adaptacyjne komórek nerwowych i pojemność pamięci, dzięki czemu poprawia koncentrację, pamięć i zdolność uczenia się
- niedobór magnezu może powodować m.in. bóle głowy, mgłę mózgową, problemy ze snem i słabą koncentrację
- jest najważniejszym kofaktorem dla witamy D (warto je łączyć ze sobą)
Kwasy Omega-3
- mają pozytywny wpływ na plastyczność mózgu
- poprawiają nastrój (są konieczne, aby mózg produkował wystarczającą ilość serotoniny)
- zmniejszają przewlekłe stany zapalne (również w mózgu)
- brak DHA powoduje pogorszenie szybkości komunikacji komórek mózgowych
- witaminy z grupy B działają lepiej, jeśli człowiek ma odpowiednio wysoki poziom EPA i DHA
Witamina D
- dostatecznie wysoki poziom witaminy D (minimum 40 ng/ml, idealnie jeśli wynosi 60-100 ng/ml) zmniejsza ryzyko demencji
- niedobór witaminy D sprzyja MS, ALS, schizofrenii, autyzmowi, depresji, alzheimerowi itd.
- ogólnie może działać zapobiegawczo i terapeutycznie na zdrowie mózgu i nerwów
- reguluje neuroprzekaźniki (np. dopaminę, serotoninę lub acetylocholinę)
- zastosowanie bardzo wysokich dawek witaminy D wraz z kofaktorami daje dobre efekty w leczeniu SM (protokół Coimbry)
- ma pozytywny wpływ na zdrowie jelit (połączenie jelita-mózg)
Witamina B
- stabilizuje układ nerwowy i jest ważna dla przewodnictwa bodźców nerwowych
- im wyższy poziom stresu, tym większe zapotrzebowanie na witaminy z grupy B
- witamina B12 m.in. tworzy, regeneruje i chroni osłonkę mielinową, która otacza komórki nerwowe
- niedobór witaminy B12 powoduje kurczenie się mózgu w starszym wieku i zwiększa ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera, autyzmu, schizofrenii itd.
Ogranicz kontakt z e-smogiem
Od milionów lat istnieją naturalne pola elektromagnetyczne (PEM), które są niezbędne dla przetrwania i zdrowia człowieka (np. częstotliwość Schumanna). PEM wygenerowane przez technikę albo e-smog szkodzą jednak człowiekowi. Ciągła ekspozycja na e-smog wywołuje w systemie nerwowym stan permanentnego stresu, aż do poziomu komórkowego. Napływające nieustannie impulsy muszą być przetwarzane i na dłuższą metę zmieniają pracę mózgu. Radiofonia komórkowa poniżej wartości granicznych jest oficjalnie uznawana za „prawdopodobnie rakotwórczą”. Światowe badania dowodzą, że e-smog ma poważne konsekwencje dla zdrowia (także w odniesieniu do mózgu i układu nerwowego):
- bariera krew-mózg otwiera się już poniżej wartości progowych, odblokowując toksynom czy patogenom drogę do mózgu
- fale mózgowe zmieniają się
- powstają wolne rodniki, które mogą prowadzić do bólu, a nawet guzów mózgu
- szyszynka produkuje mniej melatoniny (hormonu „przeciwstarzeniowego” i regeneracyjnego)
- wydziela się więcej hormonów stresu
- eksperymenty na zwierzętach pokazują, że e-smog może być uzależniający
Wróć na łono natury
Jako istoty bioelektryczne jesteśmy uzależnieni od naturalnych wibracji. Ekspozycja na działanie oryginalnych częstotliwości (np. świergot ptaków lub szum strumyka) działa na nasz system nerwowy jak „mały reset”. Dlatego spacery w „naturalnym” otoczeniu są tak bardzo relaksujące.
Inne sposoby na kontakt z naturą:
- chodzenie boso po naturalnym podłożu
- przytulanie się do drzew
- leżenie na kocu i chłonięcie natury wszystkimi zmysłami
- wędrówki po lesie lub po górach
- patrzenie w niebo
Wszystko to jest dostępne całkowicie bezpłatnie, korzystaj do woli!
Jelita - Twój drugi mózg
W brzuchu, naszym drugim „mózgu” znajduje się od 100 do 200 milionów komórek nerwowych, cztery do pięciu razy więcej niż w rdzeniu kręgowym. Jelita i mózg komunikują się ze sobą za pomocą mikroorganizmów, hormonów, substancji przekaźnikowych i nerwów, takich jak nerw błędny. Nerwy aferentne (doprowadzające) przekazują sygnały z jelit do mózgu, zaś nerwy eferentne (odprowadzające) – odwrotnie. Co ciekawe, 90% sygnałów idzie z jelit do mózgu, a tylko 10% z mózgu do jelit. W ten sposób do mózgu docierają toksyny i przekaźniki stanu zapalnego, ale także pasożyty, wirusy, krętki Borrelii itp., zwłaszcza gdy bariera krew-mózg jest otwarta.
Nerw błędny jest „głównym nerwem” dla całej jamy brzusznej (żołądka, jelita grubego, wątroby, trzustki itd.). Jeśli w tych narządach występują problemy, to mogą one być również „przenoszone” do mózgu. Co ciekawe, serotonina („hormon szczęścia”) i dopamina („hormon popędu”) powstają w dużej mierze w jelitach.
Flora jelitowa ma ogromny wpływ – zarówno pozytywny, jak i negatywny – na jakość życia człowieka, zdrowie naszego mózgu oraz nerwów. Chorobotwórcze mikroorganizmy w jelitach (np. pasożyty czy Clostridium difficile) wytwarzają toksyny, które stanowią duże obciążenie dla mózgu oraz układu nerwowego, prowadząc do zmian o charakterze neurofizjologicznym.
Uwalniają one również wolne rodniki, które zakłócają przemiany tryptofanu będące źródłem istotnych związków, m.in. tryptaminy i serotoniny, a także nasilają stan zapalny w mózgu. Dlatego zdrowie jelit odgrywa ważną rolę w depresji, autyzmie, ADHD, multiple sklerose, chorobie Parkinsona i wielu innych. Nie dziwi więc fakt, że depresja wiąże się z problemami trawiennymi, takimi jak zaparcia, a leki psychotropowe im sprzyjają.
Wskazówki
Oczywiście, możemy również wykorzystać połączenie jelita-mózg w pozytywnym sensie. Mózg i układ nerwowy uwielbiają, gdy dbamy o nasze jelita. Twoje jelita będą przeszczęśliwe, jeżeli:
- odrzucisz złe nawyki żywieniowe, zaczniesz spożywać żywość nieprzetworzoną i wysokiej jakości
- będziesz jadł powoli, uważnie przeżuwając każdy kęs
- poświęcisz odpowiednio dużo czasu na relaks – stres również niszczy „dobre” bakterie jelitowe
- wykonasz codziennie kilka ćwiczeń
- zastąpisz farmaceutyki, zwłaszcza antybiotyki, ziołami
- w razie potrzeby skorzystasz z porad lekarza TMC (dr Piotr Trojniak Wrocław, dr Mariusz Giżycki Kraków, dr Krzysztof Romanowski Warszawa, dr Piotr Niebudek Kłodzko)
- będziesz unikał nadmiaru alkoholu
- zaczniesz regularnie spożywać gorzkie substancje, które stymulują produkcję soków trawiennych
- zadbasz o optymalny poziom witaminy D
- zaczniesz codzienne przyjmować prebiotyki i probiotyki, które wspomagają pracę jelit (prebiotyki znajdują się w wielu warzywach, a niepasteryzowana żywność fermentowana zawiera probiotyki)
- skorzystasz z lewatywy i hydroterapii
Twoja osobista straż
„Od zarania dziejów na człowieka czyhały liczne niebezpieczeństwa. Jednak dziś to nie wielkie czy małe zwierzęta, lecz maleńkie bakterie, wirusy, substancje szkodliwe i toksyny są naszymi najgorszymi wrogami…” Pamiętasz ten film?
Powyższe wskazówki pozwolą Ci wzmocnić własną odporność i skutecznie ochronić się przed działaniem szkodliwych czynników. W czasie pandemii koronawirusa jest to szczególnie ważne. Wbrew powszechnie głoszonej opinii nie jesteśmy zupełnie bezbronni również wobec SARS-CoV-2. Zadbaj o swój układ odpornościowy, a przynajmniej świadomie go nie osłabiaj.
Ostatnie zaćmienie Księżyca 19 listopada mogło ujawnić wiele ukrytych chorób. Nie lekceważ nawet najbardziej subtelnych sygnałów, które teraz wysyła Ci ciało. W maju problemy przypomną o sobie z podwójną siłą. Pamiętaj: w świetle horoskopu na wiele spraw nie masz wpływu, choćby na to, czy posiadasz prawdziwych przyjaciół, czy nie, ale zdrowie w dużej mierze zależy od Ciebie.
Tekst powstał w oparciu o materiały Medumio-GesundheitsAkademie.
Kolejny Kongres Zdrowia rozpocznie się 14 stycznia online.
© zdjęcia: Mediumio, Pixabay
© 2021 AstroSerwis. All rights reserved